sobota, 30 czerwca 2007

Onet.tv Platforma

Obecnie wchodząc na strony Onetu można natrafić na nowego pop-upa reprezentującego platformę telewizyjną tegoż portalu o kolejnej, niegramatycznej nazwie, Onet.tv Platforma. Czy im się nie znudzi w końcu kaleczenie języka polskiego? Nie mogli na przykład po prostu trzasnąć nazwy takiej jak Platforma Onetu, albo TVO (Telewizja Onetowska) na wzór TVP?

Tak więc okienko jest niebiesko-fioletowy kolor, a na jego środku znajduje się jakiś zaokrąglany telewizor zza czasów PRL-u. Pod nim jest przycisk ze strzałką, który powinien być oznaczony napisem Play. No i pokazuje się animacja - kanciasta łapa z wysuniętym palcem naciska ten przycisk i pokazuje się seans, w którym możemy zaobserwować jakość usług i hierarchię wartości Onetu.
Seans telewizyjny to pokaz slajdów. Pierwszy z nich to oczywiście pan Kaczyński, nie wiadomo który. Jak widać Onet kocha Kaczorów. Następnie pokazuje się jakieś pani z Ameryki, pewnie Paris Hilton (jeśli widzieliście tą reklamę, i stwierdziliście, że to ktoś inny, to mi powiedzcie). Pewnie nasz portal numer 1 uwielbia kontrowersyjne gwiazdy z cel więziennych. Potem mamy kadr z boksu przy piłce nożnej. Ostra gra, jeden piłkarz wielu drugiego piąchą w twarz, bo chce mu zabrać piłkę. Mamy jeszcze jedną kobietę, nie wiem jaką (ale może wy wiecie).

Na pop-upie sprawa się nie kończy. Na stronie głównej, pod wyszukiwarką jest pasek reklamowy z tymi slajdami w poprzestawianej kolejności. Poniżej jest jeszcze taki kolorowy klocek, który pokazuje prezentera z lekko uchyloną szczęką.
A żeby odtworzyć tą telewizję, nie można mieć Linuksa, tylko koniecznie Windowsa, a do tego z Windows Media Playerem 10 lub nowszym. Czemu wszyscy dyskryminują Linuksa?

Brak komentarzy: