czwartek, 28 czerwca 2007

"Świetne" komputery

W czasopismach traktujących o informatyce najpopularniejszym typem reklam są te, które zajmują całą stronę i informują o nowych komputerach do kupienia w wielkich promocjach.
Konfiguracja sprzętowa takiej przeciętnej maszyny składa się prawie zawsze z:
  • procesora Intel Core 2Duo z pięciocyfrowym kodem, który nikomu nic nie mówi
  • dwóch kostek pamięci RAM DDR2 po 1 GB każda
  • dysku twardego o pojemności 300-400 gigabajtów
  • nagrywarki DVD
  • jakiejś obudowy typu modern
  • karty graficznej sprzed kilku lat, np. GeForce 4 MX
  • oraz oczywiście Windows Vista Home Basic
A ponadto to wszystko kosztuje około 2499 złotych. Czego się tu czepiać? Zacznijmy od początku. Bardzo popularny Intel Core 2 Duo w zależności od tego pięciocyfrowego kodu może mieć moc większą lub mniejszą nawet o 2 GHz.
Następnie dysk twardy - oczywiście wszystko się na nim mieści, ale przy każdym uruchomieniu komputera cała jego objętość musi być przeliczana, co nawet przy porządnym procesorze może zwolnić komputer.
Następnie nagrywarka - niby super extra rzecz, ale gdy już jest to nie można zrobić szybkiej kopii płyty, tylko całe życie trzeba kopiować płyty na bezpiecznie i dwa razy dłużej.
Potem obudowa - niby to kawałek scalonej blachy, a może kosztować z 300 złotych,a nie można przez nią dołożyć dodatkowego napędu, jeśli ma się dość kopiowania z obrazem płyt.
Karta graficzna może być jeszcze bardziej złośliwa. GeForce 4 ma sama z siebie dużą renomą, ale ten MX sprawia, że jest jeszcze gorsza od GeForce 3, bo ledwo obsługuje shadery.
I jeszcze Windows Vista, który w edycji Home Basic nie ma podobno nawet tych przezroczystych okien z interfejsu aero. Ma wyższe wymagania sprzętowe niż XP, a do tego żadnych programów z tych reklamowanych przez Microsoft, tylko te nowe darmowe Windows Media Player, Internet Explorer, Paint itp.

Do tego to wszystko opatrzone jest ponętną oprawą graficzną, a także niekiedy panią w bikini, która ma zachęcić do zakupu, a w rzeczywistości jest już dawno przestarzałym chwytem reklamowym.

1 komentarz:

m3rv pisze...

I tak właśnie działa rynek :). Ceny spadają i każdy o tym mówi. Jakość spada, ale o tym cicho sza. Dlatego nie warto kupować komputera, jeżeli się nie znamy, lub nie mamy zaufanego doradcy... A już nie wspomnę o kupowaniu komputera w Hiper... Super... Itp.

A tak z doświadczenia - miałem klienta, który kupił komputer, wydawało się, za pół ceny, w hipermarkecie "dla idiotów" ;). Gdy nastąpiła awaria, ten pan zadzwonił po nas... I szok. Wszystko scalone na amen. Nawet gniazd IDE nie było, tylko zgrzane przewody... I jak tu ludziom wytłumaczyć, że te tańsze są gorsze?